Impreza już się zaczęła, napoje typu pikolo już kupione, a my zapomnieliśmy włożyć je do lodówki. Co w takiej sytuacji zrobić? No cóż ponoć ciepłe napoje lepiej kopią :-), ale jednak ja uważam że można coś ekspresowo w kilka minut schłodzić. Wystarczy zrobić suchy lód.
Dlaczego suchy lód? Zwykła kostka lodu ma temperaturę 0’C, suchy lód bije ją na głowę, bo ma temperaturę -78,5’C. W takiej temperaturze to nawet dobry diesel nie odpali. Jednak co to jest ten suchy lód? Potoczna nazwa jest bardzo myląca, ponieważ nie ma nić wspólnego ze zwykłym lodem. Lód powstaje z wody, a suchy lód z dwutlenku węgla. Zmierzając do meritum pytania “jak otrzymać suchy lód”, wystarczy CO2 w formie ciekłej gwałtownie rozprężyć. W wyniku tego procesu ciecz zaczyna odparowywać i następuje gwałtowny spadek temperatury. Ciecz zacznie zamarzać tworząc kryształki suchego lodu. Wystarczy je wyłapać i voila, mamy suchy lód 🙂
Gdzie znajdziemy dwutlenek węgla do suchego lodu? Jeżeli mieszkamy obok Krynicy-Zdrój, to mamy szczęście ponieważ od 1933r. wydobywany jest tam CO2 z podziemi. Ja nie mam takiego szczęścia więc znalazłem dwutlenek węgla w gaśnicy :-). Gaśnice śniegowe są wypełnione ciekłym CO2 i idealnie nadają się do naszego eksperymentu. By dłużej nie rozpisywać się, oto krótki filmik z tworzenia suchego lodu.